Debiutancki tomik poetycki Joanny Krajewskiej zatytułowany "Uchylone drzwi" jest zapisem przeżyć młodej, wrażliwej kobiety, podróżującej tak przez życie jak i świat ale zawsze osadzonej w konkretnej rzeczywistości i starającej się ją zobrazować i nazwać po swojemu. Już od pierwszego, wprowadzającego wiersza "Amore" orientujemy się, że użyte przez Autorkę obrazowe i ciepłe słowa korzystnie wyróżniają Jej teksty na tle ostatnio pojawiającej się niszowej poezji z obowiązkowym nurtem <bólu istnienia i cierpienia>, wlewając treści optymistyczne, mówiące o sprzyjaniu i życzliwości losu dla człowieczej doli a w wielu wypadkach o jej pięknie i ubarwieniu.
Szczerze polecamy bo tomik wart przeczytania.
W pokoju
Wir szeptów, książek westchnienia
I kątów pajęcze zmroki,
I szuflad krainy cienia,
Pyliste kurzów obłoki.
Na biurku początki wierszy.
Końce ołówków czekają
Każdy chciałby być pierwszy,
Co piszą, tego... nie znają